 
      
    
    
  Wacław Berent
Ozimina
Pulsujące płomienie policzków przyblakły, odbite w zmąconej toni; psota, co błąkała się po nich nieustannie...
 
      
    
    
  Pulsujące płomienie policzków przyblakły, odbite w zmąconej toni; psota, co błąkała się po nich nieustannie...
 
      
    
    
  „Jestże to naprawdę błogosławieństwem dla narodu, że najwyższy ton jego twórczości i ostatnie wobec świata...
 
      
    
    
  Kunicki zaczął się wprost niepokoić o siebie. W kilka dni potem, po nieudanej operacji, dostał...
 
      
    
    
  Zamarzyłem o klasztorze pokutnym w poszumie lasów jodłowych, o białych podwórcach w balsamicznej woni ce...
 
      
    
    
  Nagle wydało mi się, że tuż ponad naszymi głowami zarywa się z łoskotem sklepienie całe...
 
      
    
    
  Przykucnął w dziobie łodzi i obejrzał się ukradkiem. Dostrzegł wysoko w górze jeden jedyny żółty...
 
      
    
    
  a potem oświadczyli, że niczyje świadectwo nie ustaliło właściwej przyczyny rozbicia. Może „Patna” natknęła się...
 
      
    
    
  Łomot i syk nadpływającego parowca rozlegał się coraz bliżej. Decoud, z pochyloną głową i oczami...
 
      
    
    
  Sobota, która zaczynała się o godzinę wcześniej i odrywała Franciszkę, mijała dla cioci Leonii wolniej...
 
      
    
    
  — Cóż ta szkapa ciągle dzisiaj staje?
— Daj mu spokój — odparł Bébert — staruszek ma swoje grymasy...