Jerzy Andrzejewski
Miazga
KONRAD
Jak się masz, kochanie. Bardzo ładnie, że dzwonisz. Akurat skończyliśmy, zdaje się, że wszystko...
Jak się masz, kochanie. Bardzo ładnie, że dzwonisz. Akurat skończyliśmy, zdaje się, że wszystko...
A było to właściwie nic, niby kot, niby nie kot (czyżby Myrmidon?), pachniało nie wiadomo...
I teraz Osiełek ujrzał, jako była przyjemna oczom: Piersi miała ciężkie, rozrosłe, jakby pełne słodkiego...
Schodząc ze Wzgórza Zamkowego, minąłem dwie damy, a w przelocie musnąłem rękaw jednej z nich...
— Ach, jaka pani słodka! — rzekłem. — Siedzę oczarowany, zupełnie oczarowany w tej chwili. Nie ma na...
Naprzeciwko mieszka sto dwadzieścia żołnierek. Podpatrujemy je. Edka dziś będzie podpatrywał tu. Zazwyczaj chodzi na...
Kobiety są bardziej jakby naprawdę. Są orkanem realności, który niszczy wszystko, co nie jest biologią...
Czy wiesz, do czego są podobne tyłki najlepiej zbudowanych kobiet?
— Nie. Absolutnie nie.
— Do tyłków...
Przeciągnęła się. Wszystko w niej faluje: brzuch wygina się, rozpręża, plecy dzięki ruchom rąk, środek...
Przez pole szła ku niemu ta ciemnowłosa dziewczyna. Jednym ruchem, tak to wyglądało, zdarła z...
Fragmenty odnoszące się do tego motywu — dotyczące zarówno funkcji przypisywanej kobiecie w społeczeństwie, oczekiwań wobec niej, jak i określające jej odrębność (duchowo-fizyczną) — zawierać będą zapewne wiele stereotypów i frazesów. Można jednak liczyć, że zebrany materiał posłuży do ciekawych badań i interpretacji (zob. też: córka, siostra, panna młoda, żona, matka, gospodyni, czarownica, kobieta upadła, ciało).