
Anatole France
Zbrodnia Sylwestra Bonnard
Księgarze rozkładają na parapecie swe przenośne kramiki. Zacni ci przekupnie mądrości, żyjący ciągle na ulicy...
Księgarze rozkładają na parapecie swe przenośne kramiki. Zacni ci przekupnie mądrości, żyjący ciągle na ulicy...
— Co tu książek! — zawołała. — I pan je wszystkie czytał, panie Bonnard?
— Niestety, tak — odrzekłem — i...
Książka występuje w dwóch odmiennych konotacjach: po pierwsze jako przyjaciel samotników, źródło wiedzy, środek do rozszerzania horyzontów myślowych (czyli na modłę oświeceniową i ,,oświatową"), po drugie jako źródło skażenia myśli, zatrucia duszy (taką funkcję mają ,,książki zbójeckie" w Dziadach). Świat książek bywa też przeciwstawiany ,,życiu": w tym ujęciu zagłębianie się w książki odciąga od istotnego działania — czynu (to teza popularna w romantyzmie, znajdująca też odzwierciedlenie w przeciwstawieniu filozofa i mędrca).