 
      
    
    
  Wacław Berent
Próchno
Jasny świt poranku rzucał rosę na więdnące kwiaty. W różowe i fioletowe plamy powoli je...
 
      
    
    
  Jasny świt poranku rzucał rosę na więdnące kwiaty. W różowe i fioletowe plamy powoli je...
 
      
    
    
  Otaczała go tu atmosfera prawdziwie religijnego uwielbienia. Byłem obecny niejednokrotnie, jak wytaczano przed niego sprawy...
 
      
    
    
  — Różnice — mówił stryj Seweryn — pomiędzy ludźmi tak są małe, tak nie ma wcale ich, gdy...
 
      
    
    
  — Rożenku, synu mój — odrzekł — przyznaję ochotnie, że popadłem w sprzeczność. Ale ta dwulicowość, którą odkryłeś...
 
      
    
    
  Najuczeńsi spośród nas różnią się od ograniczonych tylko wprawą nabytą w zabawianiu się pomyłkami i...
 
      
    
    
  Smok skrzydlaty, a w dziedzinie ludzkiej Mag zostali wytraceni: tu nędzny żywot wlecze leniwa salamandra...
 
      
    
    
  Lecz któż są magowie, a kim jest Mangro?
Tamci są niedokonaniem wszystkich rycerskich dywinacji i...
 
      
    
    
  Nic nie jest dalsze od prawdziwych wizji niż marzenia.
Wtajemniczony winien władać w zupełności każdą...
 
      
    
    
  W obrazie Kriszny spełnia się ofiarowanie uroczyste samego Boga; każdy bramin powtarza: „Ani ja nie...
 
      
    
    
  Ten mistrz, zwany tam pod Hiamawatem Kriszną, w Tatrach tu Królem Wężów, na równinach Iranu...
Motyw dotyczy tych fragmentów, w których mówi się nie tyle o mądrości, ile o osobie będącej jej uosobieniem, czy wyrazicielem (przez co mędrzec jest spokrewniony z filozofem — miłośnikiem mądrości, ale z nim się nie utożsamia). Może pojawiać się jako postać ujęta ironicznie, potraktowana prześmiewczo. W tych przypadkach mędrzec stawałby się mędrkiem (O mędrcu mowa w satyrze Człowiek i zwierz Krasickiego, a o mędrku w satyrze Mędrek).