Bolesław Prus
Lalka, tom pierwszy
Ja trochę znam Wokulskiego. Zawsze wydawał mi się człowiekiem skrytym i dumnym. W kupcu skrytość...
Ja trochę znam Wokulskiego. Zawsze wydawał mi się człowiekiem skrytym i dumnym. W kupcu skrytość...
Do sklepu wszedł drugi gość i zażądał kaloszy. Naprzeciw niego wysunął się Mraczewski.
— Kaloszyków żąda...
W jego pojęciu okna nie tylko streszczały zasoby sklepu, ale jeszcze powinny były zwracać uwagę...
…Ze smutkiem od kilku lat uważam, że na świecie jest coraz mniej dobrych subiektów i...
Właścicielem sklepu był Jan Mincel, starzec z rumianą twarzą i kosmykiem siwych włosów pod brodą...
W roku tym handel w naszym sklepie nieco osłabnął, już to z racji ogólnych niepokojów...
— Otóż Wokulski był wtedy u Hopfera subiektem i miał już ze dwadzieścia parę lat.
— W...
— Nie, dziecko — odparł pan Tomasz prostując się. — My dopiero zaczniemy triumfować i bodaj czy nie...
Szedł z wolna i przypatrywał się jadącym. Wielu spomiędzy nich znał osobiście. Oto rymarz, który...
„Trzeba szczęścia — wzdychał — ażeby mieć pojedynek z kupczykiem. Jeżeli ja go trafię, będę jak myśliwiec...
Za pomocą tego motywu zaznaczamy wypowiedzi i opisy dotyczące jednej z klas społecznych, dających się wyodrębnić obok szlachty, chłopów, kleru i Żydów. W dawnym społeczeństwie polskim ci ostatni byli umieszczeni byli poza zasadniczą hierarchią społeczną, lecz niekiedy (w razie potrzeby ze strony szlachty lub króla) pełnili rolę ,,drugiego mieszczaństwa". Wiele fragmentów mówiących o życiu, problemach i etosie mieszczaństwa oraz kreślących portrety przedstawicieli tego stanu znalazło się w Lalce Prusa. Tam też znalazła odzwierciedlenie zarysowana powyżej problematyka.