Marcel Proust
W cieniu zakwitających dziewcząt, tom trzeci
Ale do owej pierwszej niepewności, czy je ujrzę danego dnia, przybywała inna, poważniejsza, czy je...
Ale do owej pierwszej niepewności, czy je ujrzę danego dnia, przybywała inna, poważniejsza, czy je...
kochając się w kobiecie, nasycamy ją jedynie stanem własnej duszy; tym samym ważna jest nie...
przy równoczesnej ewolucji istnieje pewne podobieństwo między kobietami, jakie kolejno kochamy. Podobieństwo to wynika z...
Takim był dla mnie ten stan miłosny, podzielony równocześnie między kilka dziewcząt. Podzielony lub raczej...
I tak przez dwa lata w skwarze ogrodu w Combray odczuwałem za sprawą książki, którą...
Ponieważ nie miałem żadnego pojęcia o hierarchii społecznej, niepodobieństwo, jakie ojciec widział w tym, abyśmy...
Poprosiła, aby zgasił światło przed wyjściem; sam zasunął firanki przy łóżku i odjechał. Ale kiedy...
Bo ja myślałem już tylko o tym, aby nigdy nie przeżyć dnia bez widzenia Gilberty...
Nie trzeba było głębokiej znajomości ani psychologii, ani zwyczajów towarzyskich, aby odgadnąć, że powodem częstych...
Pisarz, gdy ocknął się w objęciach kochanki, zrozumiał, że jest takim nędzarzem, jakim był wczoraj...
Motyw ten posiada również swe bardziej specyficzne wcielenia. Tym zaś, najbardziej ogólnym, zaznaczamy najogólniejsze wypowiedzi, czym jest miłość (która przecież, jak wiadomo, nie jedno ma imię). Uwzględniamy też charakterystyczne lub/i ciekawe sytuacje, w których uczucie to ujawnia się.