 
      
    
    
  Edward Redliński
Konopielka
W Palmowe Nidziele jak co roku raniuśko równo z kogutami chłopcy, kawalerka ruszyli po chatach...
 
      
    
    
  W Palmowe Nidziele jak co roku raniuśko równo z kogutami chłopcy, kawalerka ruszyli po chatach...
 
      
    
    
  A zima sie przesilała, najczęściej tak bywa, że zima puszcza w nocy z Piątku na...
 
      
    
    
  Tyle nowych łąk, nowej ziemi! Do świata blisko, łatwo!
A cóż tam dobrego w tym...
 
      
    
    
  Nu i widze, że mnie nogi wiodo prosto do stodoły: wchodze z niczym w rękach...
 
      
    
    
  Tato w broźnie siedzo biednie, łeb spuściwszy, a wkoło gromada. Ale nikt sie nie odzywa...
 
      
    
    
  Pośpiewałoby sie z kobietami.
A to ty nie wyśpiewana? Jak tak bardzo chcesz, to śpiewaj...
 
      
    
    
  Pamięta, dawno temu to było; synowie pana Władysława siłą — ze śmiechem — zaciągnęli go do stróżówki...
 
      
    
    
  Ile mógł ważyć taki bochen? Młode, zielone żyto szybko rosło i kisło w korycie, zaprawionym...
 
      
    
    
  Ostatnie przenosiny, ze Srebrnej — za mur, odbyły się pewnego deszczowego wrześniowego dnia i trzymano ich...
 
      
    
    
  — I znowu święta — narzekała matka.
Stała w otwartym oknie, odwrócona. Szare i złote światło łagodnie...
Jest to temat bardzo pojemny; wskazujemy z pomocą tego hasła fragmenty mówiące np. o zwyczajowych wymogach gościnności czy grzeczności, zachowania się przy jedzeniu posiłków, czy okazywania szacunku wobec starszych (uznania czyjejś pozycji społecznej). Sporo przykładów opisów obyczajów znajdziemy np. w Panu Tadeuszu.