Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część pierwsza - Jesień
— I dacie mi choć ten raziczek strzelnąć, dacie? Co? — błagał.
— Ale… proch to myśli, głupi...
— I dacie mi choć ten raziczek strzelnąć, dacie? Co? — błagał.
— Ale… proch to myśli, głupi...
— A że mu się darzy, to ino bez kobietę; on se wójtuje, a ona w...
W zakrystii też było narodu gęsto, aż żebra trzeszczały przy stole, gdzie organista przyjmował na...
Jeno Hanka nie mogła się przyłożyć do pacierza; trzęsła się w sobie tak zalękniona, jakby...
— Ciężki macie przednówek — mówiła cicho. — Byście chcieli, to mam parę groszy, wygodziłabym waju. Na pochówek...
. Juści, żeby pieniądze były…
— Może by się i nalazły — szepnęła ciszej. — Mam cosik gotowego grosza...
— Siądź przy mnie… — rozkazał stary po jego wyjściu.
Juści, że przysiadła na brzeżku, ledwie płacz...
Królewicz bowiem, pan gospodarny i zamożny, nie zawahał się w tej chwili poświęcić znacznych kosztów...
— Tuhaj-beju! — rzekł. — Ile myślisz wziąć wykupna za tego jeńca?
Tuhaj-bej popatrzył na Skrzetuskiego i rzekł...
— Nie stracicie na nowej służbie! — zawołał z radością Krzeczowski.
— Ale pod warunkiem…
— Zgadzam się z...
Budzi pożądanie, ale też jest znakiem materializmu, zaprzeczenia ducha. Pieniądz łączy się ze znaczeniami, jakie niosą ze sobą hasła: handel, interes, korzyść, ale niekiedy kojarzony jest z grzechem, jaki popełnili biblijni czciciele Złotego Cielca.