
Jonathan Swift
Podróże Guliwera
— Są to pieniądze — odpowiedziałem, lubo trudno mi było wytłumaczyć, co to są pieniądze. Przedłożyłem mu...
— Są to pieniądze — odpowiedziałem, lubo trudno mi było wytłumaczyć, co to są pieniądze. Przedłożyłem mu...
— Lud ubogi — mówiłem dalej — utrzymuje się, dostarczając bogatym wszystkich rzeczy, których oni potrzebują, i wytwarzając...
Rzekłem, że nasza szlachta wcale nie odpowiada wyobrażeniom, które powziął o niej Jego Cześć. Nasza...
Pomyślałam to samo. Mam przecież męża i dzieci; czekają mnie wszak jeszcze nieskończone szczęście i...
— W zasadzie niezbyt to chyba dobre, że wiesz znacznie więcej niż ja, Marto!
Trochę było...
— Czy zbrzydły ci te dzieci, Marto?
— Nie chce mi się nawet na to odpowiadać… Zresztą...
Jesteś hrabia — to już jest coś. Należysz do tej klasy, która przynajmniej dawniej tworzyła rzeczywistość...
Głównym pańskim kryterium jest powodzenie. Chciałabym pana widzieć w dziurawych butach, głodnego, zziębniętego — czy wtedy...
Obojętność, głucha i zimna, walczyła w nim z jakimś nienormalnym, starczym, a zarazem dziecinnym przywiązaniem...
Tera my syćka równi — gróf nie gróf. My syćka tera hłopi. Bo hłop to je...
Wiele wypowiedzi w tekstach literackich może służyć zdobyciu wiedzy na temat tego, jakie w różnych czasach były wyznaczniki wysokiej lub niskiej pozycji społecznej, co służyło jej zachowaniu (taką moc utwierdzającą miało często np. odpowiednie małżeństwo), jakie były możliwości zmiany tej pozycji — a jeśli takie możliwości w ogóle istniały, jakimi sposobami tego dokonywano. Hasło to wprowadziliśmy na naszą listę, aby umożliwić wskazanie fragmentów pozwalających czynić takie archeologiczno-antropologiczne obserwacje.