George Orwell
Rok 1984
— Za co cię zgarnęli? — spytał Winston.
— Za myślozbrodnię — odpowiedział Parsons, prawie łkając. Ton jego głosu...
— Za co cię zgarnęli? — spytał Winston.
— Za myślozbrodnię — odpowiedział Parsons, prawie łkając. Ton jego głosu...
Znów rozległy się kroki. Ponownie otworzyły się drzwi. Do celi wszedł O'Brien.
Winston zerwał...
Maska zamykała się na twarzy Winstona. Drut dotknął jego policzka. I wtedy… Nie, to nie...
– Zdradziła cię, Winstonie. Natychmiast, bez wahania. Rzadko bywam świadkiem tak błyskawicznego przejścia na naszą stronę...
Przychodzi ci do głowy choć jedno poniżenie, którego nie doświadczyłeś?
Winston przestał płakać, choć z...
— Zdradziłam cię — powiedziała po prostu.
— Zdradziłem cię — odparł.
Ponownie spojrzała na niego z niechęcią.
— Czasem...
Wiele wspomnień mętnych i urywanych, ale o których teraz jeszcze z podniesionymi powiekami myśleć nie...
Wyciągnął rękę i spod przycisku wyjął list, już przeczytany, lecz który po raz drugi chciał...
— Ojcze mój, nie lękaj się i nie żałuj, jeżeli dziecko twoje zginie na mlecznej drodze...
Nikt na to nie wpadł, ale ja doszedłem do wniosku, że Jankiel opowiada te bajki...
Pod hasłem tym zbieramy charakterystyczne opisy sytuacji, w których zostało zawiedzione czyjeś zaufanie (przykładem jest np. zdrada miłosna), jak również opisy zachowań traktowanych jako zdrada ideałów. Istnieje wreszcie zdrada polityczna (mająca więcej wspólnego z obowiązkiem, niż po prostu czyimś zaufaniem).