
Tadeusz Miciński
Nietota
Człowiek szlachetny, walący się pod ciosami złych, jest jak drzewo sandałowe, które padając, napełnia wonią...
Człowiek szlachetny, walący się pod ciosami złych, jest jak drzewo sandałowe, które padając, napełnia wonią...
Mag Litwor, Witeź Włast, Mędrzec Zmierzchoświt i inni — rozchylają bramę, tam widać Matkę Bożą — dawną...
Mnóstwo uległo; pewna jednak liczba uzbrojona do walki w odziedziczone lub zdobyte siły oparła się...
— Teraz powiem ci najgorszą rzecz, nieszczęśliwy panie — szeptał Pentuer. — Pamiętaj jednak, aby nieprzyjaciele Egiptu nie...
Żal mi pana — odpowiedział adwokat ściskając go za rękę.
— Dlaczegóż to?
— Dlatego, panie, że kto...
— Gniady na końcu… Przegrałeś pan… — Pąsowy bierze Yunga…
— Nie weźmie, już ćwiczy konia…
— Ale… ale...
W tej chwili potężny krzyk wydarł się z tłumu. Wokulski ocknął się i na szczycie...
Bitka się skończyła i Lipczaki, choć zmordowani, pokaleczeni, okrwawieni, napełniali las radosną wrzawą. Kobiety opatrywały...
Trzy ciała spadły w fosę, trzy głowy w misiurkach potoczyły się pod kolana klęczącego rycerza...
— Pójdę! — rzekł Chmielnicki. — Pójdę dziś jeszcze! Łupy wezmę i jeńców wezmę, ale ty zdasz sprawę...