
Bruno Jasieński
Palę Paryż
Ulice mnożyły się długie i giętkie, rozciągały w nieskończoność, jak przywiązany do nogi gumowy powróz...
Ulice mnożyły się długie i giętkie, rozciągały w nieskończoność, jak przywiązany do nogi gumowy powróz...
Na ulicy padał deszcz, drobny, rzęsisty, przerywany odległym migotem gwiazd. Nad lodowatym basenem nieba Wielka...
Od pamiętnego spotkania z René na ławce bulwaru, Pierre unikał starannie wszelkiej sposobności znalezienia się...
Tak było na całym świecie cicho, że słychać było, jak czasem jeden kłos zboża otarł...
Noc jak ciężka, czarna, aksamitna zasłona zwisała z wysokiego nieba, przybita do niego złotymi gwoździami...
żałobna noc poczęła lać rosiste łzy z rozpaczy, że ją za chwilę wypędzą ze świata...
Straszna jest mroźna, czarna noc w tajdze syberyjskiej!
Przejmuje ona zgrozą, przytłacza beznadziejnością ponurą.
Gdy...
Jest to pora ciemności, a więc niepewności kształtów i znaczeń, zwykle łączy się z tajemnicą, działaniem niejawnym (to czas schadzek miłosnych przy księżycu oraz spotkań np. spiskowców), a nawet z aktywnością sił zła. Motyw nocy bywał często kojarzony ze śmiercią — dopiero świt przynosi nadzieję nowego życia.