
George Orwell
Rok 1984
Barman nalał dwa razy po pół litra ciemnobrązowego piwa do szklanek z grubego szkła, które...
Barman nalał dwa razy po pół litra ciemnobrązowego piwa do szklanek z grubego szkła, które...
Przechodzący kelner zauważył opróżnioną szklankę i wrócił po chwili z butelką ginu.
Winston uniósł szklankę...
Kawa czarna i towarzyszące jej napoje już przez lokajów rozniesione zostały, ale tacę z likierami...
Tak jak pośród młodzieży bawiącej się w gumnie i na Niemnie, nikt tu pijany nie...
Sień i karczma pełne były ludu. Kilka dziewuch, wychyliwszy głowy spoza futryny, śmiało się i...
W tej chwili do chłopa z zamglonymi oczyma przystąpiła kobieta, mając zamiast chustki pstry fartuch...
Wybrał się do karczmy i tam on, człek od urodzenia trzeźwy, pierwszy raz w życiu...
— Okropny czas!… Przyjdź do mnie dziś wieczorem, a wypijemy po szklance żałobnego płynu, który wymyślił...
Czuł, że oburzenie uspakaja go; gdy przyszło do rachunku, przekonał się, że… karafka była pusta...
Wybiegł z hotelu na ulicę, wpadł do kawiarni i kazał podać koniak. Tym razem wypił...
Fragmenty zaznaczane z pomocą tego hasła odnoszą się do zwyczajów związanych z piciem spirytualiów, niekoniecznie jednak dają się określić słowem: pijaństwo (które też znalazło się na liście, w związku np. z lekturą fraszek Kochanowskiego i satyr Krasickiego). Tak się złożyło, że — alfabetycznie — alkohol znalazł się na pierwszym miejscu naszej listy, co nie stawia go na czele w hierarchii ważności.