- Miłość: 1
- Światło: 1
- Uroda: 1
fleksja: któremi > którymi
Charles Guérin[Bursztyn, żyto dojrzałe…]tłum. Stefan Napierski
1
Których plastry tak szumią jak Fingala grota
[1],
Porównane z splotami, którymi się czulę,
Ustępują w przepychu złota.
5Niechby luba ma błogo usnęła koło mnie,
A nie zdrożę się nigdy, oglądając z bliska,
Jak włosy oplatają jej biel nieprzytomnie,
Niby słońca przestronna kołyska.
Gdy w niecce ramion, zgiętych przed policzkiem w pąsach,
10Wyczesała cierpliwie ich miodowe pasma,
Odrzuca głowę nieco, kosami potrząsa,
Jak po skórze pochodnię, co zgasła.
Jej pierś naga pod smugi pieszczotą dygoce:
Trwa przed zwierciadłem, ludzka; a chłodne ukropy
15Tleją ostatnim puklem, muskając w pomroce
Cień różany nieziemskiej stopy.