- Ogień: 1
- Ojczyzna: 1
- Oko: 1
- Poeta: 1
Juliusz SłowackiDo Ludwiki Bobrówny
1
Karmione złotem i tęczową czczością,
Niechajże patrzą tak, jak oczy Polki,
Spokojnie — ale z ogniem i z miłością.
5Jeśli je patrzeć na hańbę przymuszą
I na lud, który tam w łańcuchach pędzą:
Niechaj te oczy łzami się zaprószą,
Lecz niech się nigdy nie zamkną przed nędzą.
Kiedy z tych oczu łez opadnie rosa,
10A ludzie dobrzy będą w nie patrzali:
Pokaż im w oczach otwartych niebiosa
Aż do błękitu dusz — i jeszcze dalej…
OgieńGdy przyjdą wieszcze porwać naród z trumny
I rzucić w ogień tych, co skry się boją:
15Z oczu rzuć takie dwie światła kolumny,
Jak ognie, które na wulkanach stoją.
PoetaWtenczas ja, widząc te łzy i wulkany,
Powiem i w rymy to włożę królewskie:
Że choć widziałem w oczach cztery zmiany,
20Prawdziwie Lolka ma oczy niebieskie.