Julia FiedorczukTlenczęść druga: ElegieCoś
1
a więc opowiadamy ciągle te same historie
coś się kończy zaczyna coś płonie
coś nas ku sobie popycha każe śpiewać
kreślić znaki na skórze
5
coś, co na mnie patrzy z niejednego płótna
dłonie tej kobiety czemu taka czułość
kimkolwiek była umarła
a po niej malarz J. C. Dahl (1788–1857)
sto pięćdziesiąt jeden lat temu
10
albo to dziecko z Nieba nad Berlinem
nie znam płci
w czarno-białym beciku
maluję rzęsy
zdejmuję ubranie
15obejmuję plecy mężczyzny
kolekcjonuję wizerunki aniołów
i linijki z wierszy o miłości lub śmierci
szukam ludzi, którzy umieją rozmawiać z jeżami
nastąpił tu wielki wybuch
20wszystko porozrzucane
nic tylko zbierać żywe owoce tej wojny
nic tylko zbierać martwe owoce tej wojny
a więc opowiadamy ciągle te same historie
coś się kończy zaczyna coś płonie
25coś nas ku sobie popycha, każe śpiewać
coś zsyła nam błogosławieństwo łez