Darek FoksWiersze o fryzjerachPłacz niemowlęcia
1Jedno z tych, do niedawna
nic nie znaczących, słów,
słowo avocado,
przyśniło mi się,
5ostatnio, okrutne
i spolszczone w sposób,
jakiego by się nie powstydził
Miron Białoszewski. Konając,
zmuszony byłem odczytać je
10w lustrze. Koszmar,
o którym można powiedzieć,
że pojawił się w porę,
że to jest jak dymanie córki
burmistrza,
15że burmistrz ma dwie córki,
że prezydent też ma córkę,
że córka prezydenta urodziła
bliźniaczki,
że dymania jest na sto lat,
20że avocado,
że nareszcie jest coś,
co mi się śni. Od niedawna.
Do niedawna śnił mi się
Trevor. Jakiś Trevor.
25Podejrzany typ. Podobny
do tego, który nachodził
moją matkę i sprzedawał jej
opłatki. Dawno go tutaj
nie widziałem. Miałem
30napisać wiersz
o Japonkach dla Mariusza.
Japonki są jak avocado.
Trevor coś o tym wie.