
Konstanty Ildefons Gałczyński
Chryzostoma Bulwiecia podróż do Ciemnogrodu
Już tu-uit, tu-uit
wołała sowa,
a księżyc w niebie
coś tam majstrował,
potem za chmurkę...
Nieodłączny element scenerii romansowej; czasem przybiera postać oka nieba — świadka rozmaitych nocnych (a więc tajemnych, dziejących się w ciemnościach) spraw i czynów — bywa wtedy elementem współtworzącym niesamowitość scenerii. Łączy się z motywami światła, słońca, gwiazdy, nocy.