- Książka: 1
- Lato: 1
- Melancholia: 1
- Sielanka: 1
- Uczeń: 1
- Wieczór: 1
- Zmęczenie: 1
Fleksja:
* twem –> twym
* mię –> mnie
Pisownia joty:
* Melancholji –> Melancholii
Jerzy LiebertIWakacje
1
Na oczy nam spływa, na myśli postrzępione,
Taką dalą łagodnych, jedwabnych czółen
Płynie bez końca pod zieloną bramę
5Melancholii — którą prawie wszyscy znamy,
Którą ja też kiedyś czułem.
W zimie jest biało, a lato jest zielone.
Zawsze trzeba mieć oczy przymrużone
10I być zmęczonym na wiosnę.
A jednak, przyjacielu, nad złote księgi
Eneidy[1]
Wyżej stawiam jeden czerwcowy, letni wieczór.