Bezprzykładny prostak i wszechstronny ignorant robi zawrotną karierę polityczną, obiecując w cudowny sposób uzdrowić polskie rolnictwo. Przy tym z niezbadanych przyczyn mimo swego chamstwa działa magnetycznie na najwytworniejsze kobiety. Jak to możliwe?
Pierwszy impuls do wybicia się z nizin społecznych na szczyty władzy dał przypadek, który pozwolił Dyzmie znaleźć się w wyższych sferach — zdawałoby się jedynie na chwilę. Reszty dopełniła nadinterpretacja ze strony wytwornych elit: gburowatym, brutalnym czynom i słowom prostaka ludzie subtelniejsi, bardziej wykształceni i obyci w świecie przypisują głębsze znaczenie, szukają drugiego dna, nie mogąc dopuścić do świadomości, że mogłyby być tylko tym, czym są. Sam Dyzma zaś nabiera coraz większej pewności siebie, dochodząc do przekonania, że skoro „ludzie z tego obcego, zdawałoby się niedosięgalnego, środowiska, którzy sobie coś w nim, w Dyzmie, uwidzieli, diabli wiedzą dlaczego, może przecie mają trochę racji…”. Nie wnika w powody, dla których zyskuje uznanie, ale odczuwa dzięki niemu „zadowolenie, wesołość i zdziwienie, a raczej podziw dla samego siebie”. Działa instynktownie, podchwytuje słowa i koncepty innych i powtarza je, przypisując sobie, stara się, żeby jego kłamstwa nie zostały zdemaskowane, wykorzystując każdy atut, który dostanie się mu w ręce. Otoczenie zaś żywi niezłomne przekonanie, że skoro ktoś mówi, a nawet krzyczy coś z ogromną pewnością siebie, skoro pomiata ludźmi i łamie wszelkie zasady — widocznie musi mieć po temu ważne powody i wyższe racje.
W ten sposób kariera Dyzmy jest dziełem środowiska elit, w którym się znalazł. Sam w sobie jest niejako pusty, napełnia się treściami dostarczanymi z zewnątrz, jednakże raz uzyskanej pozycji i związanych z nią możliwości nie jest skłonny wypuścić z rąk i używa ich na swą korzyść z całkowitą bezwzględnością, budząc postrach, ale i posłuch. W ten sposób, nieco karykaturalnie, zostały opisane mechanizmy władzy.
Surowy krytyk funkcjonowania struktur państwowych za czasów Najjaśniejszej II Rzeczpospolitej, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, barwnie przedstawił możliwy scenariusz takiego zdarzenia — ku przestrodze.
Powieść Kariera Nikodema Dyzmy Tadeusza Dołęgi-Mostowicza była drukowana w odcinkach w związanym z endecją dzienniku „ABC” od 1 stycznia do 26 maja 1931 r., w wersji książkowej ukazała się w roku 1932 nakładem warszawskiego Towarzystwa Wydawniczego „Rój”. W wydaniu tym (i we wznowieniach) zaznaczono miejsce usuniętego przez cenzurę fragmentu, w którym policja na polecenie ustosunkowanego w sferach politycznych prezesa Dyzmy bije na komisariacie prostytutkę Mańkę, gdy ta przyszła z zamiarem zadenuncjowania oszusta. Fragment był wcześniej powodem skonfiskowania nakładu „ABC” z odnośnym odcinkiem powieści. W niniejszym wydaniu został przywrócony.
W pierwszej ekranizacji powieści w roli tytułowego bohatera wystąpiła gwiazda przedwojennego kina, Adolf Dymsza (Nikodem Dyzma, reż. Jan Rybkowski 1956). Kreację znacznie bardziej mroczną stworzył Roman Wilhelmi w serialu telewizyjnym z 1980 r. w tej samej reżyserii. Powstał również film luźno oparty na wątkach powieściowych, nawiązujący również do historii postaci z trójmiejskiego świata przestępczego lat 90. XX w. o pseudonimie „Nikoś” — Kariera Nikosia Dyzmy (2002) w reż. Jacka Bromskiego, z Cezarym Pazurą w roli głównej. Książka doczekała się również adaptacji radiowej i kilku teatralnych oraz musicalowych.
Książka Kariera Nikodema Dyzmy Tadeusza Dołęgi-Mostowicza jest dostępna jako e-book w formatach EPUB i MOBI oraz jako PDF.