- Miłość: 1
- Przyroda nieożywiona: 1
- Wieczór: 1
Pisownia łączna i rozdzielna:
zdaleka -> z daleka
Bolesław LeśmianTrzy różeWieczorem
1
Gdy zorza gasła nad borem.
Dzienny ulatniał się skwar,
Rosa nam spadła na głowy
5I zmierzchem dymił się jar,
Jar kalinowy.
Z daleka idzie, z daleka
Ten mrok, co kwiatów się zrzeka.
Gdy, płosząc ospałą woń,
10Chłód powiał nad pola zżęte,
O moją zagrzałaś skroń
Dłonie zziębnięte.
MiłośćNie wolno patrzeć, nie wolno
Bez pieszczot w ciemność dokolną
[1]!
15Zbłąkanych w obszarach pól
Nie złączy żaden sen złoty,
Ni lęk, ni zgroza, ni ból,
Nic — prócz pieszczoty!