- Dzieciństwo: 1
- Kondycja ludzka: 1
- Marzenie: 1
- Serce: 1
- Śmierć: 1
Edward LeszczyńskiNiańka
1— Niańko moja ty stara,
daj mi nową zabawkę,
zbrzydła mi biała Ara
[1],
co ma z kółka huśtawkę,
5i lalki, co tak samo
wołają ciągle: mamo.
chyba krosna tęsknoty,
haftuj na nich swe smutki,
10maluj na nich sen złoty,
jasnych maluj rycerzy,
aż twe serce uwierzy.
palce na nich pokłułam,
15same nici mam czarne,
jasną nić już wysnułam;
rycerz złotem dzierzgany
[2]
nie zszedł z koniem ze ściany.
Serce— Cóż ja dam mojej dziewczynce?
20chyba dla jej igraszki
w rubinowej dam skrzynce
serduszka z złocistej blaszki;
pod rubinową tęczą
te serduszka wciąż dźwięczą.
25— Coś straszy w każdym serduszku,
wszystkie dziwnie łopocą
w rubinach przy mym łóżku,
spać nie dadzą mi nocą;
dość mam twojej grzechotki,
30wróć mi, wróć mi sen słodki.
Śmierć— Cóż ja dam mojej królewnie?
chyba trumienkę białą —
w sen utulę ją pewnie,
by jej dobrze się spało,
35i położę pod główkę
zeschłą w słońcu makówkę.
— Pójdę przed Bożą Panienkę,
by się z tobą rozprawić,
żeś mi dała trumienkę,
40że nie umiesz się bawić —
niechaj spotka cię kara,
niańko, niańko ty stara.