Kornel Makuszyński
O dwóch takich, co ukradli księżyc
Księżyc świecił jasno i srebrzyście. Rozparł się szeroko wśród dwóch brzóz i tak wyglądał jak...
Księżyc świecił jasno i srebrzyście. Rozparł się szeroko wśród dwóch brzóz i tak wyglądał jak...
Tymczasem zapadała noc. Niebo pobladło, jakby z rozpaczy, że za kilka chwil nie ujrzy już...
Zaś od przeciwnej strony, od wzgórz, szła noc, pełna dziwnych szmerów i cichych dzwonień, wysławszy...
Jest to pora ciemności, a więc niepewności kształtów i znaczeń, zwykle łączy się z tajemnicą, działaniem niejawnym (to czas schadzek miłosnych przy księżycu oraz spotkań np. spiskowców), a nawet z aktywnością sił zła. Motyw nocy bywał często kojarzony ze śmiercią — dopiero świt przynosi nadzieję nowego życia.