
Kornel Makuszyński
Perły i wieprze
Spod czarnego, wyrudziałego kapelusza, który jakąś kitą pierza, przypominającego wyparszywiały ogon żydowskiego konia, machnął już...
Spod czarnego, wyrudziałego kapelusza, który jakąś kitą pierza, przypominającego wyparszywiały ogon żydowskiego konia, machnął już...
Sytuację wdowy określa utrata męża, a wraz z nim nie tylko bliskiej osoby, ale przede wszystkim członka rodziny gwarantującego jej byt materialny (zamknięcie kobiet w sferze domowej, czyniło mężczyznę jedynym żywicielem rodziny — sfera zewnętrzna była przypisana jemu i to on mógł zdobyć pracę). Jeśli wdowa zostaje z dziećmi (teraz pół-sierotami) spada na nią obowiązek nie tylko wykonywania wszystkich prac domowych, wychowania i wykształcenia dzieci, ale także zdobycia środków na utrzymanie rodziny. Z wdowieństwem łączą się więc pojęcia żałoby i samotności; należy jednak pamiętać także o „wesołej wdówce”, dla której brak męża oznacza wolność od zobowiązań.