
Kornel Makuszyński
Wyprawa pod psem
Pies usiłował poruszyć się; podniósł się z największym trudem, w tej samej jednak chwili opadł...
Pies usiłował poruszyć się; podniósł się z największym trudem, w tej samej jednak chwili opadł...
— Nic groźnego — mówił szybko. — Tyle narobiliście rwetesu, że myślałem: jakiś tyfusik albo cholera, a tu...
Hasłem tym możemy oznaczać fragmenty, w których przedstawia się jako niezdrowe czy anormalne pewne stany fizyczne lub psychiczne jednostek lub też pewne zjawiska społeczne postrzegane jako anomalie.