 
      
    
    
  Henryk Sienkiewicz
Ogniem i mieczem, tom pierwszy
Wszędzie pełno popieliszcz po jakichś przedwiecznych grodach; same Łubnie i Chorol były z takich popieliszcz...
 
      
    
    
  Wszędzie pełno popieliszcz po jakichś przedwiecznych grodach; same Łubnie i Chorol były z takich popieliszcz...
 
      
    
    
  Można było rzec, iż po dwóch stronach Dniepru błądziły podówczas dwa upiory: jeden dla szlachty...
Jedna z postaci fantazmatycznych: zmarły nawiedzający żyjących, co jest znakiem, naruszenia „naturalnego” porządku, oddzielającego świat żywych od świata umarłych. Opowieść o upiorze rozpoczyna Dziady Mickiewicza.