- Bóg: 1
- Grzech: 1
- Kondycja ludzka: 1
- Miłosierdzie: 1
- Sprawiedliwość: 1
Mikołaj Sęp SzarzyńskiPieśń IVPsalmu CXXVI paraphrasis
1
Ze wnętrzności serca mego
Wołam Boże niezmierzony!
Mego głosu rzewliwego
5Racz słyszeć prośby płaczliwe,
A z miłosierdzia twojego
Nakłoń ucho lutościwe
[2]!
Będzieszli chciał nasze złości
Ważyć, Ojcze dobrotliwy,
10Wagą twej sprawiedliwości:
I któż tak będzie szczęśliwy,
Kto tak w cnotach utwierdzony,
Gdy przyjdzie na sąd prawdziwy,
By nie miał być potępiony?
15Ale ty, sędzia łaskawy,
Nie według szczerej srogości
Karzesz nasze błędne sprawy:
Zakon twój, pełen lutości
I wierne twe słowa, Panie,
20Że mię wyrwiesz z tej ciężkości,
Czynią mi pewne ufanie.
Przeto, choć zorza różana
Promienne słońce przywodzi,
Choć mgłą ciemną przyodziana
25Noc z ciemnościami przychodzi:
Narodowi wybranemu
Niech wątpienie nie przeszkodzi
Śmiele ufać Panu swemu.
Bowiem skarb jest nieprzebrany
30Wieczne miłosierdzie jego:
On nie leniw zgoić rany,
I podźwignąć upadłego;
On prócz
[3] wszelkiego wątpienia,
Nie zapomni ludu swego,
35Przywiedzie go do zbawienia.