Władysław Stanisław Reymont
Wampir
Cisza stała się jeszcze głębsza; powstrzymywano oddechy, tłumiono strachliwe bicie serc, wytężano całą siłę woli...
Cisza stała się jeszcze głębsza; powstrzymywano oddechy, tłumiono strachliwe bicie serc, wytężano całą siłę woli...
Poczuli się zawieszeni na krawędzi niepoznawalnego, jakby w samych głębiach stawań się i jakichś bytów...
Naraz drgnął w sobie i jakby jeszcze natężył marzenie… Oto zamajaczył przed nim cień jakiś...
A potem występowały białawe zarysy jakichś larw człowieczych, świetlane ręce błądziły nad niektórymi głowami, grały...
W tekstach literackich odnajdujemy zarówno bezpośrednie opisy czarów (jak w Balladynie Słowackiego, czy w Fauście Goethego), jak również wypowiedzi ujawniające, jakie zjawiska były postrzegane jako czary, czyli jako dziejące się z udziałem sił nieczystych.