Maria Rodziewiczówna
Dewajtis
Spojrzała nań uważnie, ale on oczu nie podniósł i patrząc w ziemię, odparł głucho:
— Nie...
Spojrzała nań uważnie, ale on oczu nie podniósł i patrząc w ziemię, odparł głucho:
— Nie...
Nie słyszał nikt mojej skargi! Boża moc potężna i we wszystkiej nędzy daje siłę nad...
Była piękna Egle sama u rodziców bogatych i chodziła co ranka po kwiaty nad jezioro...
Motyw ten posiada również swe bardziej specyficzne wcielenia. Tym zaś, najbardziej ogólnym, zaznaczamy najogólniejsze wypowiedzi, czym jest miłość (która przecież, jak wiadomo, nie jedno ma imię). Uwzględniamy też charakterystyczne lub/i ciekawe sytuacje, w których uczucie to ujawnia się.