
Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom drugi
Wtem nagle na wzgórzu jednym wśród ciemności błysło światło i ogień słupem strzelił do góry...
Wtem nagle na wzgórzu jednym wśród ciemności błysło światło i ogień słupem strzelił do góry...
Wtem nad lasy, nad dolinami, zarumieniło się coś, na chmurze, która górą płynęła, trysła jakby...