- List: 1
- Młodość: 1
- Natura: 1
- Radość: 1
Zmodernizowano
* wyrazy pisane wielką literą: Elfy –> elfy, Bóg leśny –> bóg leśny
Stanisław WyspiańskiWierszyk wakacyjny[1]
(Do Leona Stępowskiego[2])
1
NaturaI cóż, kochany Panie Leonie,
czy byłeś Pan już w lesie?
czyś widział jak się pasą konie?
słyszałeś jak gęś drze się?
5Po stawie jak pływają kaczki,
i zboże jak chwieje się,
modre bławaty, krasne maczki,
puch jak się z wichrem niesie?
Czyliś oddychał już jedliną
[3],
10pod sosną czyliś dumał,
czyliś zapoznał się z gadziną,
i z wierzbą się pokumał?
Czyś dopadł gdzie, jak sroka skrzeczy,
w oborze bydło ryczy? —
15czyś znalazł wszystkich kopę rzeczy.
które mieć dusza życzy?
Czyś widział pawia na ogrodzie,
pod chatą dzieci płowe?
czyś pochylony stał ku wodzie,
20na fale patrząc nowe?
Na fale patrząc, jak kołują
gdy wodne muchy kroczą,
jak żaby na się nawołują,
stąpisz — a w topiel skoczą?
25
Czyliś odnalazł w leśnej głuszy
tych świerków kilkunastu,
ten czar, co Polskę budzi w duszy?
czy tęsknisz już ku miastu?
Czyś się przypatrzył na obłoki,
30jak płyną wiecznie świeże?
czyś już jest młodszy o te roki,
które ci smutek bierze?
Czy się już czujesz odmłodzony,
jak chłopiec, jak młodzieniec?
35obok żywiołów, dzieci, żony,
czujesz się pan, czy jeniec?
i myśl, tę myśl pogodną
i chęć tych dążeń, co są młode,
40bo dusza tych jest głodną?
Czyli, gdyś w lesie legł na krzewach,
czy ścieżką kiedyś chodził,
czyś poznał elfy po ich śpiewach,
bóg leśny czy cię zwodził?
45
ListA gdyś to wszystko już przeczytał,
gdyś wszystko już zrozumiał,
to rozważ, żem Cię listem witał,
jak myślę, jakem umiał.