
Kornel Makuszyński
Perły i wieprze
Podstawa balu była w alkoholu; bal nasz odbył się właściwie pod dewizą panta rhei — „wszystko...
Podstawa balu była w alkoholu; bal nasz odbył się właściwie pod dewizą panta rhei — „wszystko...
Nie ma bardziej serdecznych przyjaźni niźli te, które zostały zawarte przy zupełnym zaniku przytomności; człowiek...
Pamiętnik nasz z czasów bujnej młodości, która wcale nie była rzeźbiarką życia, lecz chodziła na...
Czy ty wiesz, co się u nas stało?
— Cóż się stało?
— W niedzielę była moja...
I co ciekawe, przy takiej konsumpcji piwa, jaką się chlubią Czesi, nie spotykamy pijanych zawalających...
Ponadto miał bardzo wrażliwe sumienie i z częstych grzechów lubieżności spowiadał się nie tylko znajomemu...
Nie będę wyliczał potraw ani smakołyków, tortów, kremów, lodów — zostaliśmy nawet poczęstowani szampanem. Tatuś pozwolił...
Gin Zwycięstwa”. Z butelki wydobywał się mdlący, oleisty zapach; przypominał chiński alkohol ryżowy. Winston nalał...
Barman nalał dwa razy po pół litra ciemnobrązowego piwa do szklanek z grubego szkła, które...
Przechodzący kelner zauważył opróżnioną szklankę i wrócił po chwili z butelką ginu.
Winston uniósł szklankę...
Fragmenty zaznaczane z pomocą tego hasła odnoszą się do zwyczajów związanych z piciem spirytualiów, niekoniecznie jednak dają się określić słowem: pijaństwo (które też znalazło się na liście, w związku np. z lekturą fraszek Kochanowskiego i satyr Krasickiego). Tak się złożyło, że — alfabetycznie — alkohol znalazł się na pierwszym miejscu naszej listy, co nie stawia go na czele w hierarchii ważności.