
Charles de Montesquieu (Monteskiusz)
O duchu praw
Wrogowie wielkiego monarchy, który tak długo panował, oskarżali go po tysiąc razy (raczej, sądzę, na...
Wrogowie wielkiego monarchy, który tak długo panował, oskarżali go po tysiąc razy (raczej, sądzę, na...
Kiedy chłopcy mówili o sławie, powiadano im: „Zostańcie księżmi”; kiedy mówili o ambicji: „Zostańcie księżmi...
Stryj mój był prawdziwym typem dorobkiewicza. Chorował także na inteligenta. A nawet, żeby na takiego...
Wyrzucałem teraz sobie w duchu, że za długo tam gapiłem się, najpierw w korytarzu, a...
— Wiedz o tym raz na zawsze, frajerze, że to, co jeden człowiek zbuduje, to drugi...
Subtelne służby. — Jednym z najmisterniejszych zadań w wielkiej dziedzinie służenia jest służyć człowiekowi niepomiernie ambitnemu...
Ostateczna mądrość nieukrócenie ambitnych ludzi polega na tym, by nie objawić swej pogardy dla ludzi...
Trzecia oznaka znużenia: owa ambicja, co szalała za młodu w piersi wielkiego myśliciela, co nie...
Poza swoje granice. — Jeśli artysta chce być czymś więcej niż artystą, na przykład moralnym budzicielem...
Głęboka pogarda, z jaką traktowano chrześcijanina w świecie starożytnym, który pozostał wytwornym, pochodzi z tego...