Charles Dickens
Opowieść wigilijna
Widok tych biednych, a jednak tak szczęśliwych w tej chwili, zdawał się najwięcej zajmować Ducha...
Widok tych biednych, a jednak tak szczęśliwych w tej chwili, zdawał się najwięcej zajmować Ducha...
— To są dzieci ludzkości! — odparł Duch, spoglądając na nieszczęsne istoty z głębokim współczuciem. — Udają się...
— Święta nazywasz głupstwem, wuju? — zawołał siostrzeniec. — Jestem pewny, że nie myślisz tego!
— Przeciwnie, tak myślę...
Opuściwszy gwarną część miasta, zapuścili się w jedną z jego oddalonych, ubogich dzielnic, gdzie Scrooge...
Użycie jest tu dość oczywiste: mianowicie przy znamiennych opisach i przedstawieniach biedy, ale też ludzi biednych oraz dla wskazania ogólniejszych refleksji na temat tego, czym jest bieda i w jaki sposób kształtuje los i kondycję ludzką (np. w przypadku franciszkańskiego ideału życia świętego ubóstwo jest czynnikiem pożądanym).