 
      
    
    
  Henryk Sienkiewicz
Potop, tom drugi
— Skądże to masz tę kresę przez gębę? — spytał pewnego razu król, pokazując na bliznę Kmicica...
 
      
    
    
  — Skądże to masz tę kresę przez gębę? — spytał pewnego razu król, pokazując na bliznę Kmicica...
 
      
    
    
  — Musieli cię przecie okrutnie poszczerbić… Jakoż to niesłychana rzecz, ażeby jeden na tylu uderzał.
— Nieraz...
 
      
    
    
  — Mości panie — rzekł na to Kmicic — łeb szlachecki to rejestr, na którym coraz inna ręka...