Władysław Stanisław Reymont
Z pamiętnika
A potem szły panny Malinowskie z ojcem. Wcale nieładne i tak pretensjonalnie ubrane… ale Pa...
A potem szły panny Malinowskie z ojcem. Wcale nieładne i tak pretensjonalnie ubrane… ale Pa...
— Bój się Boga, Tereniu, wielki los wygrałaś! — mówiła matka. — Jesteś bogata, masz tyle służby, taki...
„Dziecko chore, przyjeżdżaj natychmiast, bo straciłem nadzieję” — przeczytał.
Skoczył do pałacu i wpadł jak bomba...
Nigdy niczego się nie dorobisz. Takie szczęście mając, inny miliony by zebrał, a my, co...
Jacht można było porównać do cacka kosztownego, a jednak użytecznego. W każdym szczególe widniała staranność...
Zresztą bogactwo to tylko taka czysto zewnętrzna cecha. Może nie pozostanie pan bogaty całe życie...
Popęd do kradzieży jest atoli u kobiet znacznie bardziej rozwinięty niż u mężczyzn; tak zwani...
Nieustanny pęd bogaczy do wykwintu, przy stale się pogłębiającej różnicy między nimi a rzeszą nieokrzesanych...
I wydawało się, że już od pierwszego momentu, kiedy go rozpoznano, chłopiec wykazywał oznaki tego...
Motyw przewidziany do wskazywania nie tylko rozmaitych opisów bogactwa, ale także wypowiedzi traktujących o tym, w jaki sposób różne postacie wyobrażają sobie bycie bogatym, co myślą o tym stanie (zwykle określanym jako błogi lub przeklęty) oraz o konsekwencjach zażywania bogactwa (które może np. łatwo prowadzić do pychy).