Władysław Stanisław Reymont
Z pamiętnika
A potem szły panny Malinowskie z ojcem. Wcale nieładne i tak pretensjonalnie ubrane… ale Pa...
A potem szły panny Malinowskie z ojcem. Wcale nieładne i tak pretensjonalnie ubrane… ale Pa...
„Dziecko chore, przyjeżdżaj natychmiast, bo straciłem nadzieję” — przeczytał.
Skoczył do pałacu i wpadł jak bomba...
Nigdy niczego się nie dorobisz. Takie szczęście mając, inny miliony by zebrał, a my, co...
Popęd do kradzieży jest atoli u kobiet znacznie bardziej rozwinięty niż u mężczyzn; tak zwani...
I wydawało się, że już od pierwszego momentu, kiedy go rozpoznano, chłopiec wykazywał oznaki tego...
Szybkimi kroki udał się do swej siedziby i wrócił prędko, dźwigając wór pieniędzy. Obsypał złotem...
My mamy w naszej cudownej historii przykłady, czym staje się szlachcic wywłaszczony z ziemi, szlachcic...
— Higiena jest, ale dla ludzi bogatych. Chłopy i ich bydło niech piją muł z naszego...
Warto choć raz w życiu przejść się zaludnionymi ulicami w stronę żydowskiego cmentarza. Można tam...
Między drzewami co chwila migały błyszczące pudła powozów pędzących na gumowych kołach. Głuchły turkot ich...
Motyw przewidziany do wskazywania nie tylko rozmaitych opisów bogactwa, ale także wypowiedzi traktujących o tym, w jaki sposób różne postacie wyobrażają sobie bycie bogatym, co myślą o tym stanie (zwykle określanym jako błogi lub przeklęty) oraz o konsekwencjach zażywania bogactwa (które może np. łatwo prowadzić do pychy).