Rudyard Kipling
Puk z Pukowej Górki
„Słyszycie no! — rzecze Hugon. — To mój miecz tak się odzywa”. Iście, ledwo go przypasał, muzyka...
„Słyszycie no! — rzecze Hugon. — To mój miecz tak się odzywa”. Iście, ledwo go przypasał, muzyka...
„Gilbert zanosi prośbę, by, skoro nasz pan, dziedzic na Pevenseyu, zostanie wyzuty ze swych włości...
Czy to ty strzeliłaś do mnie tą kulą?
— Tak, to ja. Bawiłam się procą Dana...
Na biurku jego, jak zawsze, leżała torebka Czarnej Wróżki. Lulejkę zastanowiło zaraz, że jest nadmiernie...
Ale Czarna Wróżka czuwała nad swoim chrześniakiem i obdarowała go wspaniałą zbroją, wysadzaną najkosztowniejszymi kamieniami...