
Zofia Nałkowska
Granica
— Ten drugi — mówiła — to od małego był cały słabowity. Kto go zobaczył, to każdy powiedział...
— Ten drugi — mówiła — to od małego był cały słabowity. Kto go zobaczył, to każdy powiedział...
W niecałe cztery miesiące po śmierci dziecka umarła wreszcie Jasia na tę swoją gruźlicę, na...
Elżbieta myła swoją ciotkę po kawałku, jak duży przedmiot. Pani Cecylia dała sobą powodować, przewracać...
Dowiedziała się, że Jadwisi już od jesieni ciekło z ucha, a teraz niedawno ustało. Przez...
Przesłużyła tak u nas cztery lata. Trzymaliśmy ją, biedaczkę, póki się dało, taka już była...
Moja tuberkuloza i cała ortopedyczna strona tej sprawy… Rozumiesz? To się wydaje we mnie najważniejsze...
— A jeżeli nawet chodzi o mnie — ciągnął, dotykając dwoma palcami czegoś, co wystawało mu z...
Przy łóżku pani Kolichowskiej stały obie jej laski, oparte o szafkę nocną. Stały tam, oznaczając...
Swoją własną chorobą interesował się zupełnie teoretycznie. Stosowanie chirurgii przy spondylitis i coxalgii, ciekawsze...
Zenon widział, jak ojciec się „posunął”, chociaż przecież nie był jeszcze taki stary. Nie mógł...
Hasłem tym możemy oznaczać fragmenty, w których przedstawia się jako niezdrowe czy anormalne pewne stany fizyczne lub psychiczne jednostek lub też pewne zjawiska społeczne postrzegane jako anomalie.