Potrzebujemy Twojej pomocy!
Na stałe wspiera nas 454 czytelników i czytelniczek.
Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Tadeusz Boy-Żeleński
Dziadzio
Tadeusz Boy-Żeleński
Flirt z Melpomeną
Ale od czego błogosławiona medycyna! Jednym z jej wielu szacownych zadań jest uszczęśliwiać raz po...
Tadeusz Boy-Żeleński
Marysieńka Sobieska
Nie było od niej listów, a gruchnęła tu wiadomość, że Marysieńka jest chora. Co się...
Tadeusz Boy-Żeleński
Obiad literacki
— Biedny Heine! Do śmierci zachował fason. Był już sparaliżowany, kiedy go odwiedził lekarz i, badając...
Tadeusz Boy-Żeleński
Obiad literacki
Sainte-Beuve wtrąca, że pogaństwo było zrazu ładną rzeczą, ale potem zmieniło się w istną zgniliznę...
Tadeusz Boy-Żeleński
Obiad literacki
— Wielkość Boga — rzekł starszy Goncourt na wpół do siebie — objawia mi się zwłaszcza w nieskończoności...
Tadeusz Boy-Żeleński
Obiad literacki
Michelet przypisuje ten smutek skomplikowaniu współczesnej myśli, trudności wyboru wśród tylu nowych dróg ducha, szarpaninie...
Tadeusz Boy-Żeleński
Słowa cienkie i grube
Pamiętam raz, za jakieś przekroczenie zostawił mnie w „kozie”; zadał mi z trzydzieści stronic niemieckiej...
Motyw: Choroba
Hasłem tym możemy oznaczać fragmenty, w których przedstawia się jako niezdrowe czy anormalne pewne stany fizyczne lub psychiczne jednostek lub też pewne zjawiska społeczne postrzegane jako anomalie.