Fryderyk Hebbel
Dzienniki
Nie cieszę się wprawdzie z tego, że mam płuca, bo bez nich nie mógłbym istnieć...
Nie cieszę się wprawdzie z tego, że mam płuca, bo bez nich nie mógłbym istnieć...
— A przy tym dowiedz się, że prawdopodobnie baronowej żadne nie grozi niebezpieczeństwo, tylko panna Adelajda...
— Pozwól mi pan mówić — zawołał baron. — Muszę się naprzód ubezpieczyć przed pośpiesznym pańskim wyrokiem. Będziesz...
Posępne milczenie, przerywane często wybuchami złego humoru, było zapowiedzią jego podagrycznych ataków. Pewnego dnia nagle...
Jednak ten niezwalczony pociąg do pisania czarne nieszczęście sprowadził na mego biednego kuzyna; najcięższa choroba...
Memu biednemu kuzynowi przypadł taki sam los, jaki był udziałem znanego Scarrona. Jak ten, tak...
— Sądzisz — mówił dalej kuzyn, nie zwracając uwagi na mój ruch — sądzisz zapewne, że jestem zupełnie...
— Sądzę niestety — mówił książę — że jej obłęd jest nieuleczalny, bo jej stan fizyczny jest doskonały...
Cholera jest w Bazylei, według tego, co dziś mówią. Jeden skok, a wpadnie obiema nogami...
Już wówczas byłem w silnem podnieceniu, a od tego czasu stan mój pogarszał się z...
Hasłem tym możemy oznaczać fragmenty, w których przedstawia się jako niezdrowe czy anormalne pewne stany fizyczne lub psychiczne jednostek lub też pewne zjawiska społeczne postrzegane jako anomalie.