Józef Siemiradzki
Za morze!
Brazylianin zresztą wśród czterech ścian, przykrytych dziurawym najczęściej dachem, którego mu się naprawić nie chce...
Brazylianin zresztą wśród czterech ścian, przykrytych dziurawym najczęściej dachem, którego mu się naprawić nie chce...
W związku z motywem domu myśleliśmy raczej o pewnym miejscu wyobraźniowym, niż o opisach konkretnych budynków (choć i takie, być może, warte będą zaznaczenia, jeśli niosą ze sobą coś więcej niż np. opis szczegółów architektonicznych). Dom stanowi niekiedy synonim utraconego raju (szczególnie dla emigrantów, wygnańców i zesłańców), pierwiastkowego obrazu świata, dzieciństwa, rodziny, ojczyzny. Z drugiej strony istotne są również w jego przestrzeni szczególne miejsca (zob. też: piwnica, kuchnia, salon, ogród).