![Z pamiętników bezrobotnych. Pamiętnik nr 4](/media/book/cover_clean/z-pamietnikow-bezrobotnych-pamietnik-nr-4_WvMI923.jpg)
Autorka nieznana
Z pamiętników bezrobotnych. Pamiętnik nr 4
Otóż wyniki były takie, że miałam dzieci ośmioro. Pierwszy chłopczyk żył sześć tygodni. Jak umarł...
Otóż wyniki były takie, że miałam dzieci ośmioro. Pierwszy chłopczyk żył sześć tygodni. Jak umarł...
Już jako czteroletnia dziewczynka posługiwałam, pasąc gęsi, potem krowy, a w domu, widząc jak biedne...
Dzieci, jak wszystkie dzieci miłości, otrzymały za całe dziedzictwo cudowną urodę matki, dar tak często...
Dziecko posiada dwoisty status w literaturze. Niekiedy przypisywana jest mu naiwność, dzięki czemu obserwowany przez nie świat odkrywa swą obłudę. Kiedy indziej zaś podkreśla się cechujące dzieci okrucieństwo. W romantyzmie uformowany został swoisty mit dziecka jako posiadającego ,,naturalny" dostęp do prawdy, dar jasnowidzenia i przeczucia (taki jest mały Orcio w Nie-Boskiej komedii). Dziecko bywa beztroskie i niewinne (angeliczne), ale niekiedy posiada cechy diaboliczne.