Eliza Orzeszkowa
Nad Niemnem, tom pierwszy
— A dzieci! — krzyknęła. — Toż Widzio i Leonia powinni już od godziny być tutaj… Może choć...
— A dzieci! — krzyknęła. — Toż Widzio i Leonia powinni już od godziny być tutaj… Może choć...
Na każdym dziedzińcu szczekał lub bawiąc się z dziećmi wesoło skomlił jakiś Mucyk, Żuczek, Sargas...
Niektórzy prosili się, aby ze wszystkim już ostać przy nich dla wspólności i pomocy, ale...
Pełne delikatnego wdzięku i wybujałych wymagań dziecko, w cieplarnianej atmosferze osowieckiego domu czy pałacu wzrastające...
Z tłumu wyosobnił się nieco wysoki, chudy, z czarnymi, obwisłymi wąsami Walenty. Na twarzy jego...
A wieś, szczególniej podczas lata, jest najstosowniejszym miejscem pobytu dla dzieci. Są one tam zdrowe...
I odwrócił od niej twarz, czując, że się wstydzi. Szczególna rzecz! do tej pory nie...
— Patrzcie, Gajdo… Ta Matka Boska jest złota i poświęcona w Rzymie. Dostałam ją od mamy...
W takiej wsi urodził się Antek. Położyli go w niemalowanej kołysce, co została po zmarłym...
— Naoczny i wiarogodny świadek — odparł — opowiadał mi o waszych ofiarach z dzieci. Pewnego czasu burza...
Dziecko posiada dwoisty status w literaturze. Niekiedy przypisywana jest mu naiwność, dzięki czemu obserwowany przez nie świat odkrywa swą obłudę. Kiedy indziej zaś podkreśla się cechujące dzieci okrucieństwo. W romantyzmie uformowany został swoisty mit dziecka jako posiadającego ,,naturalny" dostęp do prawdy, dar jasnowidzenia i przeczucia (taki jest mały Orcio w Nie-Boskiej komedii). Dziecko bywa beztroskie i niewinne (angeliczne), ale niekiedy posiada cechy diaboliczne.