Henryk Sienkiewicz
Potop, tom pierwszy
— Zamęczą mnie te knoty, nie może inaczej być… Dobrze, będę Bohunem, ale raz jeden tylko...
— Zamęczą mnie te knoty, nie może inaczej być… Dobrze, będę Bohunem, ale raz jeden tylko...
Lecz na Palatynie wyrok na dziecko był już wydany. Zaledwie bowiem lektyka cesarzowej znikła za...
W mieście waszym możni nawet rodzice, nie chcąc się trudzić wychowaniem dzieci, wyrzucają je częstokroć...
Zajęta zdejmowaniem ryb ze sznurka i w przekonaniu, że to wchodzi Ursus, nie podniosła wcale...
Nie wiem, skąd Auguście przyszło na myśl przyprowadzić ze sobą małego Rufiusa… Może dlatego, by...
Dzieci tylko płakały gdzieniegdzie, przestraszone rykiem bestii, wyciem psów, wrzaskiem ludu i podobnymi do zwierząt...
Dziecko trzęsło się od krzyku i płaczu, obejmując konwulsyjnie szyję ojca, ów zaś, pragnąc mu...
I począł narzekać na kobiety, że ukrywają zmarłe dzieci dlatego, by dłużej je mieć przy...
Lecz najtwardsze serca napełniły się przerażeniem, gdy z mniejszych masztów rozdzierające dziecinne głosy poczęły wołać...
Dziecko posiada dwoisty status w literaturze. Niekiedy przypisywana jest mu naiwność, dzięki czemu obserwowany przez nie świat odkrywa swą obłudę. Kiedy indziej zaś podkreśla się cechujące dzieci okrucieństwo. W romantyzmie uformowany został swoisty mit dziecka jako posiadającego ,,naturalny" dostęp do prawdy, dar jasnowidzenia i przeczucia (taki jest mały Orcio w Nie-Boskiej komedii). Dziecko bywa beztroskie i niewinne (angeliczne), ale niekiedy posiada cechy diaboliczne.