Bolesław Leśmian
Karczma
Jedna tylko za piecem ukryta starucha,
Mać pięciorga wisielców — tej wrzawy nie słucha
I, pośmiertnie...
Raz ją tylko widziałem, raz jeden jedyny. Byłem jeszcze wówczas dębem, przykutym do miejsca i...
Jednoręki spoważniał.
— Jeśli jej sęk nie odstraszył, to może i brak prawicy na przeszkodzie nie...