Tadeusz Boy-Żeleński
Dziwna przygoda rodziny Połanieckich
— Panie Stachu!
— Co, Lituś?
— Tak mi jakoś dziwnie w główce…
— Chodź, kociaku, na kolana…
— A...
— Panie Stachu!
— Co, Lituś?
— Tak mi jakoś dziwnie w główce…
— Chodź, kociaku, na kolana…
— A...
Aby uspokoić swoje strapione sumienie, obmyśliła sobie panna Jadwiga taki sposób: oto stara się czytać...
Dzisiaj królowa Marysieńka rozpoczyna lekturę z podwójnym zainteresowaniem. Marzeniem jej jest od dawna, aby za...
Patrzę z ciekawością na tę kobietę. — A życie erotyczne, Różyczko? pytam przeniknięty panseksualizmem Freuda i...
I z góry można tu stwierdzić, że choć z obu stron zaszły duże zmiany psychiczne...
— A może pan myśli, że jestem nierządnicą?… Tak? Nie, czarujący panie Nikodemie, upewniam go, że...
Było w ich wzroku coś, co zbyt jaskrawo przypominało mu ową piekielną noc. Oczyma szukały...
Przez cienki fular sukienki czuł ciepło jej ciała, po wierzchu dłoni wolniutko przesuwały się smugi...
— Czy ty wiesz, że jesteś ładna, psiakrew?!
Wyprostowała się i wyszczerzyła szerokie, białe zęby. Perkal...