Friedrich Nietzsche
Jutrzenka
Ogrodnik i ogród. — Z wilgotnych, dżdżystych dni, samotności, bezmiłosnych czyichś słów plenią się wnioski jak...
Ogrodnik i ogród. — Z wilgotnych, dżdżystych dni, samotności, bezmiłosnych czyichś słów plenią się wnioski jak...
Kontemplacja. — U jednego myśliciela właściwy jemu stan kontemplacji następuje zawsze po stanie trwogi, u drugiego...
Na łowach. — Dla jednego przedmiotem łowów są prawdy przyjemne, dla drugiego — nieprzyjemne. Atoli pierwszy więcej...
Błędy bywały dotychczas najszczodrzejszymi w pociechę mocami: obecnie tych samych owoców oczekuje się od uznanych...
Jakżeż odmiennie patrzyli Grecy na swą przyrodę, skoro oko ich, jak to wyznać potrzeba, dotknięte...
Upiększenie wiedzy. — Podobnie jak ogrodnictwo rokokowe rozwinęło się z uczucia „przyroda jest szpetna, dzika, nudna...
Szczeble dostojeństwa. — Bywają po pierwsze płytcy myśliciele, po wtóre głębocy myśliciele (tacy, którzy wnikają w...
Gdzie są ubodzy duchem? — Ach! Jakże mierzi mnie narzucać innym swe myśli! Jakże raduję się...
Nawiasem. — Książka, na podobieństwo tej oto, nie jest przeznaczona do rozczytywania się i odczytywania, lecz...
Jednakowoż byłoby źle z poznaniem, gdyby każdemu myślicielowi dostawało się ono jeno w takiej mierze...
Postać filozofa w naszej literaturze pojawia się niestety najczęściej w oświetleniu ironicznym i bywa na ogół traktowana nieprzychylnie lub prześmiewczo (przykład: postać Filozofa w Nie-Boskiej komedii). Zaznaczamy jednak te fragmenty, które mówią o filozofach, zbierając materiał do refleksji nad tym, dlaczego mamy taki właśnie wizerunek osoby zajmującej się profesjonalnie poszukiwaniem mądrości.