Henryk Sienkiewicz
Potop, tom drugi
Aż wreszcie zabielały przed jeźdźcami Karpaty. Śniegi leżały na ich skłonach, chmury rozkładały swe ociężałe...
Aż wreszcie zabielały przed jeźdźcami Karpaty. Śniegi leżały na ich skłonach, chmury rozkładały swe ociężałe...
Wyruszono więc z Nowego Targu nieco na zachód i południe, zostawiając po prawej ręce Biały...
Droga nie była długa i na kilka godzin przed zachodem słońca Staś dojrzał już górę...
Wśród licznych wytworów przyrody wyróżniliśmy kilka posiadających szczególne, właściwe sobie, znaczenie symboliczne — wśród nich właśnie górę (choć, być może, najczęściej mamy do czynienia z liczbą mnogą: górami). Góra, stanowiąc miejsce wzniesione ku niebu, a oddzielone od codziennej krzątaniny ludzkiego życia znaczną wysokością, nadaje się na miejsce doznań mistycznych, wizji, przemiany wewnętrznej. Patrząc na rzeczywistość z góry, bohaterowie dokonują rozpoznania sensu własnego życia, zyskują całościowy obraz świata, czy historii i projektują przyszłe działania. Motyw pojawia się choćby w Sonetach krymskich Mickiewicza czy Kordianie Słowackiego.