Wacław Berent
Próchno
Teraz mogę iść i zagrać w domino z sąsiadem kamienicznikiem… Tak — domino jest głęboką filozofią...
Teraz mogę iść i zagrać w domino z sąsiadem kamienicznikiem… Tak — domino jest głęboką filozofią...
— Prawda, prawda — posłaniec. Przyszedłeś obełgać?!… No, mów, mów! Biłeś się, gdzie nie było potrzeba i...
Oto szachy i szachownice, niech każdy upodobaniu swemu zadosyć uczyni. Jeśli jednak posłuchać mnie zechcecie...
— Ciągniesz jeszcze? — zapytał.
— Ciągnę — dobrałem kartę. — Sobie.
Wziął trzy karty. Popatrzył w nie.
— Było nie...
— Dawaj jeszcze raz — rzekł gestapowiec Matula. Zaciął mu się rewolwer przy ostatniej rekwizycji. — Ryzyka, fizyka...
Po południu wybrałem się na mecz bokserski do wielkiego baraku waschraumu, tam, skąd wpierw odchodziły...
Nasuwa mi się jedno porównanie. Wyobraźmy sobie, iż dzieci grające w krokieta wpadłyby na koncept...
Byłem… (niech się już wyspowiadam kolejno z moich grzechów), byłem — dawno już temu — graczem. Graczem...
Świt… Ileż razy go oglądałem! Żaden pracowity rolnik, żaden cierpiący na bezsenność skowronek nie ogląda...
Bardzo ważna sfera aktywności ludzkiej (wszakże teoretyk kultury Roger Caillois opisał wszelkie działania społeczne jako różne typy gier), niekiedy silna namiętność; motyw gry (w szachy, w karty) znajdziemy zarówno u Kochanowskiego i Krasickiego, jak i u romantyków, czy Prusa, nie mówiąc już o Dostojewskim. W podstawowym znaczeniu jest niemal synonimem zabawy. Gra może stanowić metaforę kondycji ludzkiej (postrzeganej jako nierówna gra z losem). W Kordianie znajdziemy następujący obrazek związany z motywem gry: KORDIAN U drzwi stoją wierzyciele! Lecz bogactwo w miłości znikomą jest marą, Dawałem ci brylanty, dziś sercem się dzielę. WIOLETTA Ach brylanty... Gdzie klucze?... KORDIAN Stój! stój, moje życie! Wczoraj --- aby opóźnić majątku rozbicie, Z twoimi brylantami siadłem do gry stoła; Gra mi wszystko pożarła... Lecz serce anioła!...